„Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”. Wielka mądrość życiowa płynie z tych kilku słów, które czytamy w wierszu „Wieś” Stanisława Jachowicza. Czasem, nawet nie zastanawiamy się nad tym, w jakim środowisku mieszkamy, co mamy wartościowego i atrakcyjnego. Pakujemy walizki i wyjeżdżamy w góry, nad morze, na wczasy za granicę. Dlaczego? Bo tak robią wszyscy, bo to jest trendy, a my nie chcemy przecież być gorsi.

Czy również my, mieszkańcy gminy Krobia utożsamiamy się z tym stwierdzeniem? Zastanawiali się nad tym sołtysi, przedstawiciele rad sołeckich, członkinie KGW, członkowie Zespołu Biskupiańskiego, nauczyciele, reprezentanci LGD Gościnna Wielkopolska, a także pracownicy Urzędu Miejskiego w Krobi i miłośnicy Biskupizny. Okazją do wspólnych przemyśleń na temat naszych lokalnych zasobów, były warsztaty zorganizowane przez Gminę Krobia w dniach 8-9 maj w Gościńcu Biskupiańskim w Domachowie. Warsztaty prowadził pan Wacław Idziak - doktor socjologii, członek Międzynarodowego Stowarzyszenia Innowatorów Społecznych „Ashoka”, członek zarządu Sekcji Polskiej Europejskiego Ruchu Odnowy Wsi i Małych Miast ECOVAST.

Czy jesteśmy świadomi tego, co mamy?

To pytanie, a właściwie szukanie odpowiedzi na nie, stało się tematem przewodnim pierwszego dnia warsztatów. Okazuje się, że mamy świadomość tego, co posiadamy, tego, co odróżnia nas od innych gmin. Własna kultura, tradycja, przywiązanie do ziemi, pracowitość, korzenie, poczucie inności, żywiołowość i energia, której nie brakuje w tańcach biskupiańskich – taki potencjał dostrzegli uczestnicy warsztatów. Przez kilka godzin, uczestnicy podzieleni na cztery grupy, wspólnymi siłami zbierali informacje o dorobku kulturalnym, szkolnym, kulinarnym i rolniczym naszej gminy. Lata ciężkiej pracy, zdobywania doświadczeń, nauki przekazywanej z dziada pradziada, zaowocowały też ogromnym ludzkim potencjałem, który nie do końca potrafimy wykorzystać. Wspólne dyskusje, analizy, wyciągnięte wnioski sprawiły, że każdy z nas, uczestników, zaczął spoglądać na gminę, poprzez pryzmat swojej wsi, która jest częścią wspólnoty. Uświadomiliśmy sobie, że nie w rywalizacji, a tak naprawdę we wspólnym działaniu, w motywowaniu się na wzajem, jest szansa na zmianę, na stworzenie atrakcyjnego „produktu”, który pozwoli przyciągnąć turystów. „…Połączyć swoje siły z innymi i współpracować, gdy twierdzą, że „spółki zjadły jaskółki Być optymistą i marzycielem nawet wtedy, gdy otacza nas bylejakość i pesymizm. Wreszcie, mimo kłód rzucanych pod nogi, zabrać się do pracy i krok po kroku realizować marzenia” – takie optymistyczne, a zarazem pouczające przesłania pana Idziaka sprawiają, że z nadzieją zaczynamy patrzeć w przyszłość.

Zmianę zacznij od siebie, a potem do przodu…

„Bariera rozpoczęcia jest taka duża, że najpierw trzeba samemu zrobić pierwszy krok” – tłumaczył uczestnikom warsztatów Wacław Idziak. Tak naprawdę, wszystko trzeba zacząć od zmiany sposobu myślenia, który będzie pobudzał naszą świadomość do kroczenia dalej do przodu. „Żeby wymyślić wieś na nowo, trzeba odkryć siłę marzeń i twórczości …Odważyć się na próbowanie, gdy mówią „głupi, po co ci to?”. Wierzyć w sukces, słysząc „to się na pewno nie uda”. Pan Wacław Idziak z żoną Marią, zaprezentowali nam przykłady wsi tematycznych, którym „pomagali przyjść na świat”. „Wieś tematyczna jest wsią, która ma własny, jedyny w swoim rodzaju, pomysł na rozwój. Tworzenie wsi tematycznej, to sposób na wypłyniecie na szersze wody, na znajdowanie nowych sposobów zarabiania w warunkach gospodarki opartej na wiedzy i globalizacji – wyjaśnia Idziak. Zaprezentowane przykłady nieszablonowych rozwiązań, zastosowanych w szkołach, świetlicach, na łąkach, czy w ogródkach działkowych, początkowo uczestnikom warsztatów wydawały się wręcz abstrakcyjne, ale po głębszych przemyśleniach, mogą posłużyć, jako inspiracje do działań, które pomogą zaprojektować zmiany w naszej gminie.

Od inspiracji do działania…

Drugi dzień warsztatów odbywał się w terenie. Uczestnicy zwiedzali kościół w Domachowie, Zespół Szkół w Starej Krobi, w którym działa Młodzieżowy Zespół Instrumentalno - Taneczny "Młodzi Biskupianie", a także Muzeum Stolarstwa i Biskupizny w Krobi. Każde z tych miejsc ma swoją specyfikę, klimat, tradycję, ale jak się okazało, w każdym z nich można wprowadzić zmiany, które sprawią, że miejsca te będą atrakcyjniejsze, zarówno dla mieszkańców tych miejscowości, jak również dla osób z zewnątrz. Spacer po Domachowie, dzięki wspaniałym, „twórczym” przewodnikom, panu Wacławowi i pani Marii, stał się dla niektórych z nas inspiracją do tego, co można zrobić we własnej wsi. W podsumowaniu każdego dnia warsztatów, uczestniczył burmistrz Krobi, pan Sebastian Czwojda.

Warsztaty odbywały się w przemiłej atmosferze, od muzyki, poprzez zabawy ruchowe, aż do łez śmiechu, wywołanych przez Grupę Teatralną „Na fali”.

Były dwa dni wytężonej pracy, są notatki, refleksje, wskazówki, a przed nami czas wyzwań. Dziś już wiemy, że zacząć trzeba od swojego podwórka. Przedstawić atrakcyjną ofertę dla mieszkańców swojej gminy, angażując ich w działania, zapoznając z kulturą, tradycjami, czy ciekawymi zakątkami. Wspólnie stworzyć „produkt”, który pozwali nam stać się gminą rozpoznawalną w kraju.

Tekst/Foto: (M-ka)