Bałwanki podbiły serca dzieci i … dorosłych |
Różne |
Wpisany przez A.Sarbinowski |
wtorek, 04 marca 2014 22:34 |
Przypomnijmy, że to już kolejny spektakl, w którym w rolę aktorów wcielili się dorośli. Poprzedni – „Rzepka”, wystawiona na podstawie wiersza Juliana Tuwima, cieszył się równie dużym zainteresowaniem. Jak wspomniano powyżej „ Dziesięć bałwanków” w ciągu dwóch dni obejrzało blisko 1400 osób, w tym dzieci z placówek oświatowych z terenu gminy Krobia, dzieci z przedszkoli w Poniecu, Lesznie i Bojanowie, podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy w Chwałkowie, a także rzesze mieszkańców gminy gminy. Z upływem poszczególnych odsłon spektaklu, gdy na scenie pojawiały się kolejne bałwanki, radość i rozbawienie widowni przerodziły się w prawdziwą euforię. Z pewnością wpływ na to miały znane przeboje, m.in. „Bałkanica” zespołu Piersi, „Takie Tango” Budki Suflera, „Waka Waka” Shakiry, „Black or White” Michaela Jacksona czy też motyw muzyczny z Benny Hilla, do których na scenie tańczyły tytułowe bałwanki. Gromkie brawa, radosne okrzyki i nie do opisania radość, wywoływała też tajemnicza postać, która co pewien czas pojawiała się na scenie. O ile dla wielu dorosłych była ona trudna do zidentyfikowania, o tyle dzieci bez problemu rozpoznały w niej bajkowego Juliana, samozwańczego króla Madagaskaru. Zainteresowanie spektaklem było tak duże, że niestety nie wszystkim przybyłym udało się go obejrzeć. Stąd też, prawdopodobnie w najbliższym czasie, na scenie krobskiego kina ponownie pojawią się bałwanki, by bawić i uczyć widzów, bowiem niewątpliwie ze spektaklu wypływa wiele wskazówek, dotyczących naszego życia. Przedstawienie ma jeszcze jedną wielką wartość. By sprawić radość innym, przede wszystkim dzieciom, kilkunastu dorosłych, niezależnie od wieku i aktywności zawodowej, zjednoczyło swoje siły, poświęciło wolny czas i przez wiele godzin przygotowywało się do przedstawienia. I choć nie oczekiwali za to żadnej nagrody czy też pochwały, radość i uśmiech widzów okazały się bezcennym wynagrodzeniem. Spektakl, przygotowany i przedstawiony przez amatorską grupę teatralną „Dorośli dzieciom” pokazał również, że tego typu inicjatywy mogą być doskonałą alternatywą wobec występów „zawodowych” grup aktorskich i spektakli komercyjnych, za udział w których trzeba niejednokrotnie niemało zapłacić. Inicjatorki musicalu „Dziesięć bałwanków” już myślą o kolejnych przedstawieniach, które miejmy nadzieję już na stałe wpiszą się w kalendarz gminnych wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych.
Foto: Agata Fajczyk Życie Gostynia |